Czas na trochę historii, czyli fragmenty wypracowania Julki ze starego zeszytu z polskiego (klasa IV).
Autorka tekstu na wystawie psów w Krakowie (konkurencja Młody Prezenter), 2011 |
W końcu na to wpadłam. Jedyną istotą, która spełnia dla mnie wszystkie warunki dobrego przyjaciela jest mój pies Boogie!
Na pewno jest bezinteresowny i troskliwy. Ma do mnie wielkie zaufanie (...). Zawsze jest szczęśliwy. Nigdy na nikogo nie warczy, a co do zazdrości, to czasami mu się zdarza (szczególnie, gdy głaszczę Hajduka). Boogie na 100% nie jest fałszywy. Jego oczy nie mogą kłamać, zwłaszcza, gdy się przytulamy. Nigdy się mnie nie wstydzi i jest mi wierny. Jak kazałabym mu przeskoczyć przeszkodę większą ode mnie, to próbowałby tylko dlatego, żeby mnie zadowolić. Jak go wołam, to prędzej, czy później do mnie przybiega (nawet, jak znajdzie trop bażanta).
Do rzeczy. Boogie to pudel królewski morelowy (...).
Boogie to przyjaciel całej naszej rodziny. Kocha tak samo mnie, jak moją mamę, tatę, siostrę i mojego małego brata."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz